Propozycja na piątkowy obiad? My uwielbiamy pierogi! Z każdym nadzieniem. Pierogi mogłabym jeść codziennie na obiad, raz na słodko, drugi na konkretnie. A Wy z czym lubicie najbardziej pierogi??
600 g mąki pszennej typ 500, np. TOTA
ok szkl ciepłej wody
1 żółtko
szczypta soli
ok 1/2 kostki miękkiego masła
Składniki na nadzienie:
500 g świeżego szpinaku
1/2 posiekanej cebuli
3 ząbki czosnku
oliwa
masło
sól
pieprz
Dodatkowo:
masło
1/2 posiekanej cebuli
Wykonanie:
Ciasto.
Mąkę przesiać, dodać żółtko i sól. Wyrabiać ciasto, stopniowo dodając ciepłą wodę. Kiedy składniki się połączą, dodać miękkie masło. Urabiać ok 3-5 minut. Ciasto idealnie odchodzi od rąk i z łatwością się urabia.
Nadzienie:
Szpinak opłukać i osuszyć. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy oraz odrobinę masła i zeszklić cebulę. Następnie dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, po 2 minutach wrzucić szpinak i łyżkę masła. Całość dusić ok 10 minut. Przyprawić solą i pieprzem. Ostudzić i odcedzić, jeżeli wytworzą się soki.
Całość:
Cebulkę zeszklić na maśle.
Ciasto podzielić na 3 części, rozwałkować, dodać farsz, zlepić i wrzucić do wrzącej, osolonej wody. Gotować do wypłynięcia. Podawać z cebulką.
Cebulkę zeszklić na maśle.
Ciasto podzielić na 3 części, rozwałkować, dodać farsz, zlepić i wrzucić do wrzącej, osolonej wody. Gotować do wypłynięcia. Podawać z cebulką.
Uwielbiam pierogi. W każdej ilosci i każdej postaci ❤️❤️
OdpowiedzUsuńja też ;)
Usuńmogłabym je jeść codziennie!
Jedna z moich ulubionych wersji pierogów, tylko ja dodaje jeszcze sera feta albo białego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierogi ze szpinakiem :) mogłabym jeść i jeść ... :) muszę wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńSuper blog do poczytania w wolnej chwili!
OdpowiedzUsuńNa takim blogu jeszcze nie bylem! fajnie tutaj
OdpowiedzUsuńHaha! Super tekst!
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń