Dla wszystkich łasuchów, idealne! :)
Proste w przygotowaniu, kolorowe, idealne na imprezę, imieniny, urodziny, parapetówkę (tak jak u mnie) i bez okazji :).
Składniki:
2 szkl mąki tortowej
3/4 szkl cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 szkl mleka
1/2 szkl oleju
1 jajko
100 g białej czekolady
150 g malin (mogą być mrożone)
dodatkowo:
skórka otarta z jednej pomarańczy
40 ml soku wyciśniętego z pomarańczy
40 g cukru pudru
100 g białej czekolady
ulubione batoniki i cukierki czekoladowe
kilka malin
Wykonanie:
W jednej misce wymieszać mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sodę.
W drugiej misce wymieszać mleko, olej i jajko. Sypkie składniki wrzucić do mokrych, wymieszać, dodać posiekaną czekoladę i maliny, wymieszać delikatnie i wyłożyć ciasto do papilotek.
Piec ok 25 minut do efektu suchego patyczka w temperaturze 180 stopni.
Przygotować polewę. Sok z pomarańczy zagotować, dodać cukier puder i skórkę z pomarańczy. Wymieszać do rozpuszczenia cukru pudru, odstawić z ognia, dodać posiekaną czekoladę, wymieszać i odstawić, aż polewa ostygnie. Ozdobić wg uznania batonikami i cukierkami.
Smacznego! :)
Mniam jak pysznie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńNa widok takich uroczych muffinek każdy smutek odejdzie precz:) cudowne słodkości :)
OdpowiedzUsuńMi wlasnie patrzac na nie zrobilo sie smutno, ze nie mam skladnikow, a i nie mam sily tak daleko isc do sklepu w te upaly :D
UsuńPyyyyychotka, marzenie =)