W tym roku pierwsze dwa dni spędziliśmy rodzinnie, siedzenie, jedzenie, siedzenie, jedzenie, goście, inni goście, jedzenie i siedzenie :).
Drugi dzień świąt i wczorajszy dzień spędziliśmy bardziej aktywnie, bo w Toruniu.
Na miejsce zajechaliśmy ok godziny 12, spaliśmy w hostelu "Przystanek" - bardzo przytulny, restauracja w której jedliśmy, zrobiona była na styl wypasionego pociągu :) - fotele, przedziały dla matki z dzieckiem, bardzo przyjemnie.
Na obiad udaliśmy się do przepysznej restauracji Szeroka No. 9, na ulicy Szerokiej 9,
Obiad i deser był GENIALNY! rozpływał się w ustach...
Ja zamówiłam gęś pieczoną podawaną z flanem z kaszy pęczak i borowików, śliwkami confit, faszerowanym porem i sosem śliwkowym - niebo w gębie i na talerzu!
Mój Narzeczony zamówił kaczkę z sosem żurawinowo-jabłkowym, pierś z kaczki z ziemniakami au gratine, kapustą modrą i peklowanym jabłkiem. Wyglądało cudownie.
Na deser oboje zamówiliśmy szarlotkę na ciepło z bitą śmietaną.
Dużo spacerowaliśmy, zdjęć pstrykaliśmy, potem winko i następny dzień w Muzeum Żywego Piernika, Planetarium, itd...
Piękne miasto, chętnie tam wrócę! :)
A tymczasem mam dla Was przepis na sernik z wiśniami, bardzo szybki, prosty i smaczny,
Zainspirował mnie przepis z bloga kuchnia w zieleni.
Składniki:
1 kg sera w wiaderku
3 białka
puszka mleka skondensowanego słodzonego
4 łyżki mąki ziemniaczanej
miąższ z prawdziwej wanilii
sok wyduszony z jednej cytryny
dodatkowo:
śmietana 18%
1 łyżka cukru pudru
wiśnie mrożone
szkl wody
2 łyżki cukru brązowego
Wykonanie:
Białka ubić na sztywno. W drugiej misce zmieszać mikserem ser, mleko skondensowane, mąkę ziemniaczaną, miąższ z wanilii, sok z cytryny oraz ubite białka.
Całość przełożyć do wysmarowanej i obsypanej bułką tartą i piec ok 30 minut.
Po tym czasie wymieszać śmietanę z cukrem pudrem i wylać na wierzch sernika i piec jeszcze 15 minut.
Schłodzić.
Wiśnie zalać wodą, dodać cukier, gotować aż będą miękkie, przecedzić (sok zostawić do polania sernika). Ostudzone wiśnie ułożyć na wierzch sernika.
Przed podaniem polać sokiem z wiśni.
Smacznego! :)
Jako rodowita torunianka potwierdzam- Toruń jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńA serniczek wygląda przepysznie, uwielbiam wersję z wiśniami *.*
Oj tak Toruń jest naprawdę piękny :)
Usuńpozdrawiam serdecznie z Szamotuł :)
Mniam, sernik wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńA Toruń to naprawdę czarujące miasto :)
inspirujące wpisy i fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńfantastyczny wpis!
OdpowiedzUsuńfantastyczny wpis oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńextra pomysły i wpisy
OdpowiedzUsuńten wpis jest super!
OdpowiedzUsuńrzetelne treści i fajne wpisy
OdpowiedzUsuń