Dawno mnie nie było, wszystko przez szkołę i naukę...
Ale już będę nadrabiać w przerwach, przy pisaniu pracy licencjackiej.
Dzisiaj nadrobiłam moje zaległości w gotowaniu.
Taaak mi tego brakowało!
Z samego rana zrobiłam masę na krówki, banalnie prosto i szybko.
Dodatkowo upiekłam babkę cytrynową, a na obiad uszykowałam ulubione roladki P. - z brzoskwinką...
Miały być jeszcze muffinki z LIONEM, ale chyba następnym razem, bo w boczki pójdzie...;)
Składniki:
mleko skondensowane słodzone - puszka
2/3 z 200 gramowej kostki
łyżka cukru brązowego
Przygotowanie:
Wszystkie składniki umieszczamy w garnku o grubym dnie, i gotujemy na małym ogniu, aż masa się zagotuje.
Potem ok 10 minut gotujemy na małym ogniu, ciągle mieszając.
Wlewamy do małej blaszki, wysmarowanej delikatnie olejem (w zależności jakie grube chcemy krówki), schładzamy kilka godzin. Ja schładzałam w lodówce.
Na koniec kroimy grubym nożem.
Mnóstwo kalorii, ale za to jakich pysznych...
czasami trzeba sobie opuścić i zrobić chwile przyjemności:) pyszne wyglądają:D
OdpowiedzUsuńoj ostatnio sobie za często na to pozwalam :D
OdpowiedzUsuńod poniedziałku chyba startuję ze zdrowymi i nisko kalorycznymi pysznościami :D hihi
wyglądają rewelacyjnie ;) poczęstuje się nimi na pewno ;)
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego niż mnóstwo pysznych kalorii;-)
OdpowiedzUsuńOj tak, polecam :) !
OdpowiedzUsuńIle to jest "2/3 masła"...?
OdpowiedzUsuńUwielbiam krówki, ale jakoś nie mogę się zebrać, żeby zrobić swoje, nie wiem właściwie, dlaczego. Twoje wyglądają cudnie!
2/3 z 200 gramowej kostki :)
UsuńSą naprawde pyszne, robiłam poraz pierwszy i wyszły naprawde smaczne ;)
Pozdrawiam :))
Muszę zapisać sobie ten przepis, mój Mąż już ma na nie chrapkę :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będą mu smakowały :)
UsuńMój Facet był nimi bardzo zachwycony ;D