Trufelkowy świat

niedziela, 16 października 2016

Rogale Świętomarcińskie, wg tradycyjnej receptury

Dzisiaj mam dla Was przepis na przepyszne, tradycyjne rogale, po które sięgamy zazwyczaj raz do roku.
11. listopada, Narodowe Święto Niepodległości, ale również, w okolicznych obszarach Wielkopolski, Dzień Świętego Marcina.
Z okazji tego dnia, poznaniacy zajadają się pysznymi rogalami.
Półfrancuskie ciasto, masa z białego maku, z dodatkiem biszkoptów, orzechów, rodzynek, rogal zawinięty w półksiężyc, całość posmarowana pomadą i obsypana posiekanymi orzeszkami.
Rogale wyszły naprawdę genialne, ciasto - warte poświęcenia (czasowego i siłowego, przynajmniej u mnie wymagało to użycia siły, Mąż w tym czasie wykładał styropian w naszym gniazdku pod podłogówkę, i niestety nie mógł mi pomóc, ale dałam radę!).
Na rogale musimy poświęcić dwa dni. Pierwszego dnia stracimy go troszkę więcej, ale drugiego idzie już raz, dwa.

Z przepisu wychodzi ok 25 sporej wielkości rogali.
Naprawdę warto raz do roku poświęcić się i przygotować tradycyjne rogale, jedyna wada, zbyt szybko znikają ;).

Zapraszam na przepis...





Składniki na rozczyn drożdżowy:

50 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
2 czubate łyżki mąki pszennej typ 500, np. TOTA
100 ml ciepłego mleka

Składniki na ciasto:
1 kg mąki pszennej typ 500, np. TOTA
400 ml ciepłego mleka
100 g cukru
150 g masła
2 jajka
3 żółtka
szczypta soli

dodatkowo:
300 g zamrożonego masła

Składniki na masę makową:
500 g białego maku
150 g biszkoptów
200 g cukru pudru
2 batoniki marcepanowe (50 g jeden)
100 g rodzynek namoczonych w rumie
200 g mieszanki orzechów
3 jajka

dodatkowo:
50 ml mleka
1 jajko

Składniki na lukier:
2 szkl cukru pudru
skórka otarta z 1/2 pomarańczy
odrobina soku świeżo wyciśniętego z pomarańczy
odrobina wrzątku

dodatkowo:
posiekane orzechy włoskie

Wykonanie ciasta:
Wszystkie składniki na rozczyn wymieszać i odstawić na 20 minut w ciepłe miejsce.
Jajka, żółtka i cukier zmiksować na puszystą masę (ok 5 minut).
Do dużej miski przesiać mąkę, dodać szczyptę soli, ubite jajka, mleko oraz wyrośnięty rozczyn.
Urabiać przez ok 10 minut, po tym czasie stopniowo dodawać roztopione masło i urabiać kolejne 10 minut, aż ciasto będzie zwarte i jędrne.
Na stolnicy wysypać mąkę, ciasto rozwałkować na duży prostokąt.
Zamrożone wcześniej masło zetrzeć na tarce o grubych oczkach i rozłożyć na 2/3 drożdżowego prostokąta, zachowując w koło po każdej stronie ok 2cm wolnego miejsca.
Ciasto złożyć na 3 części, zaczynając od części bez masła. Ciasto ponownie rozwałkować na prostokąt i ponownie złożyć na 3 części. Szczelnie owinąć folią spożywczą. Schłodzić w lodówce 1 godzinę. Czynność wałkowania, składania na 3, owijania w folię spożywczą i schładzania powtarzamy jeszcze 2 razy, za trzecim razem ciasto zostawiamy w lodówce na całą noc.


Wykonanie farszu:
Mak wypłukać pod bieżącą wodą, odcedzić, zalać wrzątkiem i gotować na małym ogniu ok 40 minut, co jakiś czas mieszając. Odcedzić na sitku wyłożonym gazą (najlepiej zostawić na godzinę, żeby mak był porządnie odsączony od wody).
Biszkopty blendujemy na "piasek".
Rodzynki odsączamy od alkoholu.
Mak zmielić przez maszynkę ręczną trzykrotnie, następnie zmielić batoniki marcepanowe, orzechy i rodzynki. Wszystko wymieszać ręcznie z dodatkiem jajek, zblendowanych biszkoptów i cukru pudru. Masę również schłodzić całą noc w lodówce.


Wykonanie rogali:

Godzinę przed przygotowaniem rogali, masę makową i ciasto wyjąć z lodówki.
Ciasto podzielić na 4 części, każdą wałkować na wysypanej mąką stolnicy na prostokąt o grubości ok 3-5 mm. Z prostokąta wyciąć trójkąty o podstawie ok 10 cm. Na każdy trójkąt wyłożyć sporą ilość masy makowej, pomijając jedynie czubek.
Rogaliki zwijać od dłuższej części trójkąta, po pierwszym zawinięciu delikatnie naciąć trójkąt, odgiąć na boki i zwijać dalej. Na blaszce układać po 6 rogali, każdy posmarować ubitym jajkiem z mlekiem. Odstawić na 20 minut i piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni ok 15 minut, do zarumienienia.
Przygotować lukier, cukier puder wymieszać z odrobiną wrzątku, soku z pomarańczy oraz skórką pomarańczową. Lukier powinien być dość gęsty, by nie spływał zbyt łatwo z rogalików. Ostudzone rogale posmarować lukrem i posypać posiekanymi orzechami włoskimi.
Najlepiej smakują po 2 godzinach.
Smacznego!












5 komentarzy:

  1. Rewelacja... pyszne, pięknie podane i zrobione z prawdziwie zegarmistrzowską precyzją

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj trochę się nadenerwowałam z tym czasem, bo nie zdawałam sobie sprawy, że aż tyle czasu potrzeba, ale kiedy widziałam zadowolone miny moich bliskich, to wiedziałam już, że było warto :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Ten przepis jest wspaniały. Super rogale.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie taki przepis jak ten tutaj szukałam.

    OdpowiedzUsuń

Smacznego!